kom mlod pol

Równo 100 lat temu w Warszawie awangarda polskiej młodzieży zebrała się na założycielskim zjeździe nowej, rewolucyjnej organizacji młodzieżowej – Związku Młodzieży Komunistycznej w Polsce. Stanowiło to zwieńczenie kilkuletniego okresu fermentu i radykalizacji młodych ludzi zamieszkujących II RP; jednocześnie był to dopiero początek walki o skupienie młodych robotników, chłopów i inteligentów pod sztandarem komunizmu, o zorganizowanie postępowej młodzieży we wspólnym froncie z klasą robotniczą w walce o socjalizm. Przez następne 16 lat swojego istnienia, Związek (od 1930 roku pod nazwą Komunistycznego Związku Młodzieży Polski) wykształcił dla ruchu rewolucyjnego najbardziej ofiarnych działaczy, gotowych do najwyższego poświęcenia dla sprawy proletariatu. Wielu z nich zginęło z rąk sanacyjnej policji lub później, w czasie stalinowskich represji.

Dzisiaj, to na nas, współczesnych polskich marksistach i marksistkach, spoczywa obowiązek dbania o pamięć bohaterskich młodych komunistów, ale i kontynuowania ich dzieła. Dlatego wzywamy wszystkich młodych ludzi, chcących walczyć o lepszą przyszłość dla siebie i następnych pokoleń: wstępujcie do Czerwonego Frontu!

Rewolucyjna młodzież

Młodzież zawsze stanowiła najbardziej ofiarne i najradykalniejsze oddziały każdej rewolucji. Gdy starsi działacze, po latach niepowodzeń i kompromisów z klasowym wrogiem, dopasowywali się do systemu i zaczynali wierzyć, że jest niezniszczalny – i nie ma dla niego alternatywy – młodzież gotowa była walczyć z kapitalizmem na śmierć i życie i zasilała szeregi rewolucjonistów.

Zdrada „starych” liderów socjaldemokracji, którzy w momencie próby, gdy wybuchła I wojna światowa, poparli własne rządy imperialistyczne – tylko utwierdziła radykalne tendencje wśród młodych socjalistów i socjalistek.

Ogromny wpływ na młodych robotników wywarła następnie Rewolucja Październikowa. Warto zauważyć, że większość bolszewików w chwili powstania państwa radzieckiego – nie miała więcej jak 30 lat. Czołowe oddziały Rewolucji składały się w dużej mierze z młodzieży, gotowej położyć na szali własne życie za sprawę proletariatu. Gdy w 1918 roku utworzono organizację młodzieży komunistycznej Rosji – Komsomoł – jego szeregi rosły w błyskawicznym tempie, a komsomolcy odegrali kluczową rolę w zwycięstwie nad Białymi w wojnie domowej oraz w późniejszej odbudowie kraju. O poświęceniu młodych robotników i robotnic, pracujących i walczących pod sztandarem bolszewizmu, wspaniale opowiada książka Nikołaja Ostrowskiego „Jak hartowała się stal”.

Kolejnym przełomem dla rewolucyjnej młodzieży było powstanie w marcu 1919 roku Międzynarodówki Komunistycznej. Pod przemożnym wpływem tego wydarzenia, już w listopadzie tego samego roku zebrali się w Berlinie delegaci reprezentujący wiele socjalistycznych organizacji młodzieżowych Europy. Konferencja postanowiła przyjąć nazwę „Komunistyczna Międzynarodówka Młodzieży” (KMM). Wśród 19 delegatów, reprezentujących socjalistyczne organizacje młodzieżowe Europy, obecny był przedstawiciel Polski – Stanisław Huberman.

Powstanie KMM stanowiło wielkie osiągnięcie dla robotniczej młodzieży wszystkich krajów. Rewolucyjny ferment szybko ogarniał młodych ludzi także w Polsce.

A, zaznaczmy, sytuacja młodzieży w chwili powstania ZMK nie była kolorowa.

Osoby w wieku 15-21 lat stanowiły w 1921 r. 36,5% ludności Polski (5,91 mln). Spośród osób w wieku 14-19 lat 2,6 mln pracowało. Wyzysk młodocianych był znacznie większy niż robotników starszych, których broniły związki zawodowe. Młodym pracownikom, wbrew ustawie o 8-godzinnym dniu pracy, powszechnie nie płacono za nadgodziny, nie udzielano im urlopów; masowo wykorzystywano ich do posług osobistych na rzecz kapitalisty i jego rodziny; bicie młodocianych pracowników przez „pryncypałów” nie należało do rzadkości. Szczególnie ciężka była sytuacja w rzemiośle: terminatorzy przez wiele tygodni zmuszeni byli pracować za darmo. Powszechne bezrobocie również najmocniej doświadczała młodych robotników. Dla młodzieży ukraińskiej, białoruskiej i żydowskiej dochodziły dodatkowo ograniczenia w dostępie do edukacji i różne szykany ze strony władz państwowych.

Narodziny ZMKwP

Pod wpływem Rewolucji Październikowej, powstania Kominternu, a potem KMM – już od pierwszych dni niepodległości rodziły się młodzieżowe grupy komunistyczne. Organizacje te borykały się z problemem wielu młodych rewolucjonistów: ulegały „dziecięcej chorobie lewicowości”, zajmując pozycje hurrarewolucyjne i przyjmując swoje życzenia co do rozwoju sytuacji społecznej – za rzeczywistość. Jednocześnie grupy te, często złożone z uczniów i studentów, miały skłonność do zamykania się w wąskim kręgu działaczy i poświęcaniu całej energii samokształceniu, przy zaniedbaniu innych pól działalności rewolucyjnej. Z drugiej strony trzeba powiedzieć, że młodzi komuniści od pierwszych wystrzałów wojny polsko-bolszewickiej zaangażowali się w ruch antywojenny, uczestniczyli w demonstracjach i strajkach politycznych, a także prowadzili rewolucyjną agitację wśród poborowych, za co wielu trafiło do więzień.

Zjednoczenie „dorosłego” polskiego ruchu rewolucyjnego nastąpiło już w grudniu 1918 roku, gdy SDKPiL oraz PPS-Lewica połączyły się w Komunistyczną Partię Robotniczą Polski (KPRP) (więcej przeczytasz w naszym artykule). Niemniej młodzieżowy ruch komunistyczny pozostawał rozproszony. Na zjednoczenie licznych grup i tendencji trzeba było poczekać.

W końcu, dnia 17 marca 1922 roku w Warszawie zebrał się I Zjazd Związku Młodzieży Komunistycznej w Polsce (ZMKwP, ZMK). Obecnych było 13 delegatów z głosem decydującym i 10 z głosem doradczym. Jednogłośnie opowiedziano się za utworzeniem nowej organizacji, w założeniu jednoczącej wszystkich młodych komunistów Polski.

Wybrano organ kierowniczy ZMKwP, czyli Komitet Centralny, w składzie: Alfred Lampe jako sekretarz oraz Bronisław Berman, Leon Holzer, Władysław Kniewski, Tadeusz Oppman, Stanisław Teszner, Antoni Werner and Włodzimierz Zawadzki.

ZMK uznał kierownictwo „dorosłej” partii, tj. KPRP. Zachował jednak samodzielność organizacyjną, a zważywszy na fakt, że grupował młodzież i wśród niej miał prowadzić agitację –  inne były jego metody działania.

Zjazd opowiedział się również za przystąpieniem do KMM.

W chwili swojego powstania szeregi ZMK nie były zbyt liczne – według różnych szacunków zrzeszał wtedy od 600 do 1 500 członków. Z tego 55% stanowili robotnicy, 40% młodzież akademicka i uczniowska, a jedynie 5% młodzież wiejska, co wskazuje na bardzo słabe początkowo wpływy ZMK na wsi.

Należy jednak zauważyć, że Związek nie powstał w próżni. Organizacje kulturalne, sportowe i oświatowe, a także legalne organizacje młodzieży socjalistycznej, w których działali młodzi komuniści, liczyły w sumie ponad 10 000 osób.

W takich warunkach istniał podatny grunt dla agitacji komunistycznej. Zwłaszcza, że młodzieżowi działacze mieli już często za sobą kilka lat doświadczenia.

Dziedzictwo

ZMKwP działał aktywnie przez kolejne 16 lat (od 1930 r. pod nazwą Komunistyczny Związek Młodzieży Polski). Kres jego historii przyniosły stalinowskie represje: wraz z rozwiązaniem KPP, unicestwiono również KZMP. Wielu jego działaczy wyginęło podczas wielkiej czystki; nieliczni podjęli się budowy nowego ustroju po II wojnie światowej.

Opisaniu bogatej działalności ZMKwP przez blisko dwie dekady należałoby poświęcić niejeden artykuł. Siłą rzeczy niemożliwym jest w krótkim tekście przedstawić szczegółowo losów organizacji i jej młodych działaczy, nierzadko tak tragicznych. Wszystkich zainteresowanych odsyłamy do szeregu publikacji, jakie na ten temat ukazały się w czasach PRL, w tym np. Leszka Krzemienia „Związek Młodzieży Komunistycznej w Polsce. Pierwsze dziesięciolecie 1918-1928”. Mamy jednak nadzieję, że udało nam się rozbudzić w Czytelniku zainteresowanie historią polskiego ruchu rewolucyjnego i stanowić będzie to impuls do własnych studiów.

Przede wszystkim jednak liczymy, że odwaga dawnych młodych rewolucjonistów stanowić będzie inspirację dla nas – dzisiejszych socjalistów i socjalistek – by nie ustawać w wysiłkach na rzecz „ruszenia z posad bryły świata”!


Autor: tow. Jan Żarski