Komentarze
Reklama dźwignią reakcji. Kto w Polsce boi się prawdy o komunizmie?
Jakże trudno wiedzie się w naszym kraju burżuazyjnym „historykom”, że w swojej strategii marketingowej muszą opierać się na Czerwonym Froncie! Okazuje się, że mało kto ma ochotę wydawać krocie na niezbyt subtelny stosik kapitalistycznej propagandy, sygnowany przez samozwańczą „elitę intelektualną Polski”. Żeby nieco podbić wątłe zyski, wydawca „jednego z najbardziej opiniotwórczych” miesięczników postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym i w jednym komplecie wcisnąć Dowiedz się więcej…