Dnia 9 listopada, dwa dni po 102. rocznicy Rewolucji Październikowej i cztery dni po 101. rocznicy utworzenia pierwszej Rady Delegatów Robotniczych na ziemiach polskich, rozpoczął się Zjazd Krajowy Czerwonego Frontu. Młodzi marksiści z całej Polski zebrali się w Poznaniu by przez dwa dni omawiać zagadnienia istotne dla naszej organizacji oraz całej klasy robotniczej. Nie można zapominać, że w Kongresie uczestniczyli także towarzysze z Brytanii, którzy przyjechali by podzielić się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zjazd został otwarty przez tow. Martę, która przywitała wszystkich obecnych i omówiła program całego wydarzenia. Opowiedziała również o pozdrowieniach, jakie nasza organizacja otrzymała od sekcji IMT z innych krajów, które stanowią zawsze niesamowite wsparcie. 

Pierwsza sesja została przeprowadzona przez tow. Francesco z Międzynarodowego Sekretariatu IMT, który w wyczerpujący sposób omówił aktualną sytuację na świecie oraz konsekwencje, jakie bieżące wydarzenia niosą dla walki klas. Poruszona została m.in. kwestia narastających na całym świecie wystąpień klasy robotniczej przeciwko panowaniu kapitału.

Następnie tow. Filip przedstawił perspektywy polskie. Podjął on zagadnienie niedawnych wyborów do polskiego parlamentu i naszego stanowiska wobec nowo powstałego układu sił politycznych. Istotne było również omówienie przyczyn, które spowodowały zwycięstwo konserwatywnej Zjednoczonej Prawicy. Środowisko to wykorzystało fakt nieistnienia w Polsce partii robotniczej, pozując na “ludową” i “propracowniczą” siłę, w praktyce będąc jednak ugrupowaniem zdecydowanie reakcyjnym: radykalnie antykomunistycznym i klerykalnym.

Po przerwie obiadowej tow. Jakub przedstawił zagadnienia związane z bezpieczeństwem pracy partyjnej. Wykład ten był niezbędny z uwagi na uchwaloną przez burżuazyjny polski parlament nowelizację Kodeksu karnego, wprowadzającą zakaz głoszenia idei komunistycznych.[1] [2]

Kolejna sesja została ponownie poprowadzona przez tow. Francesco. Przedstawił on postępy, jakie osiągnęła Międzynarodowa Tendencja Marksistowska w przeciągu ostatniego roku. Międzynarodówka odnotowała ostatnio niespotykany wcześniej rozwój sekcji na obszarze całego globu. Prężny rozwój nie ominął także brytyjskiej sekcji IMT, skupionej wokół gazety Socialist Appeal, której członków gościliśmy w tym roku na naszym Kongresie. Brytyjscy marksiści stoją na najlepszej drodze do stania się ruchem rozpoznawalnym na krajowej scenie politycznej, będąc liczącym się głosem wewnątrz Partii Pracy. 

Kolejny dzień Kongresu został rozpoczęty przez tow. Martę podsumowaniem dotychczasowej działalności Czerwonego Frontu. Zaprezentowane zostały dotychczasowe metody naszej działalności. Oficjalnie zostało zapowiedziane wydanie gazety naszej organizacji, której pierwszy numer planowany jest na maj 2020 roku. W najbliższym czasie planujemy wydać także jeszcze dwie kolejne broszury. 

Następnie odbyła się dyskusja i głosowanie nad statutem naszej organizacji. Zostało również przeprowadzone głosowanie, w którym jednogłośnie wyłoniono nowe władze Czerwonego Frontu. 

Burzliwy charakter miał kolejny punkt drugiego dnia Kongresu, czyli przeprowadzona przez tow. Piotra i tow. Gustawa dyskusja nad zmianami klimatu i problemem zniszczeń, jakie kapitalizm czyni w środowisku naturalnym.

Ostatnia sesja, poprowadzona przez tow. Francesco, poświęcona była aktualnym rewolucyjnym wystąpieniom proletariatu, mającym obecnie miejsce na całym świecie.

Zjazd zakończyliśmy uroczystym odśpiewaniem tradycyjnej pieśni robotniczej – Międzynarodówki. Wszyscy wyszliśmy z obrad z bagażem nowych doświadczeń, wiedzy i motywacji. Pełni optymizmu patrzymy w przyszłość, która przyniesie naszej organizacji dalszy rozrost i rozwój, a klasie robotniczej wyzwolenie spod panowania burżuazji.

Nie mamy nic do stracenia prócz naszych kajdan. Proletariusze wszystkich krajów – łączcie się!