14. maja 1948 roku powołano do życia państwo Izrael. Rozpoczęło to trwające do dziś jedno z największych ludobójstw na powojennym Bliskim Wschodzie, jedno z setek których od czasów pierwotnej akumulacji kapitału dopuścił się kapitalizm zabijając wg niektórych szacunków nawet ponad miliard ludzi. 14. maja to również rocznica Nakby, w której ze swoich domów wygnano ponad 700 tysięcy Palestyńczyków, a splądrowaniu uległo około pół tysiąca wiosek.
Nie dziwi nas niedawne posunięcie Stanów Zjednoczonych Ameryki, które zdecydowały się uznać Jerozolimę za stolicę Izraela, otwierając tam ambasadę. Wszak oba państwa zostały zbudowane na krwawej grabieży ziemi. Cieszą nas również wyniki ostatnich wyborów w Iraku, które dają nadzieję na zerwanie przez ten kraj z zależnością od USA jak i zmiany na korzyść klasy robotniczej.
Wierzymy, że wraz z upadkiem obozu zachodnich imperialistów, który podtrzymuje zbrodnicze państwo Izrael jak i ma na krew rękach ludności Iraku, Syrii, Kurdystanu, Libii i Jemenu, a w przeszłości także innych krajów Bliskiego Wschodu, będzie możliwy rozwój gospodarczy obecnie dławionej Palestyny i innych państw regionu. W ostateczności doprowadzi to zaś do rozwoju gospodarczego bezustannie niszczonego przez natowskie bomby i sankcje Maghrebu i Bliskiego Wschodu, gdy tylko spróbuje się postawić międzynarodowej kapitalistycznej mafii. Rozwój gospodarczy regionu pozwoli zaś na stworzenie wystarczająco licznej, świadomej, bojowej i zorganizowanej klasy robotniczej, która wywalczywszy swoje wyzwolenie pod sztandarem socjalizmu da w końcu podwaliny faktycznej demokracji, pokoju i świeckości.