z26425442VManifestacja i zamieszki w Warszawie po decyzji Tr

Sądowy zakaz aborcji to atak na klasę robotniczą!

22 października 2020 przejdzie do historii jako dzień, w którym po latach ataków na prawa kobiet prawica w końcu dopięła swego i drastycznie ograniczyła prawo do aborcji. Tym razem to nie władza ustawodawcza ani nie egzekutywa stały się narzędziem w rękach konserwatystów, ale ta hołubiona przez opozycję władza sądownicza. Ci, którzy mają stać na straży konstytucji, interpretować ją, czyli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, okazali się czystej Dowiedz się więcej…

faszyzm zagrozeniem 01

Czym jest faszyzm i czy jest obecnie w Polsce zagrożeniem?

W naszym kraju, tak jak na całym świecie, obserwujemy zjawisko renesansu skrajnej prawicy. Tendencja ta w Polsce wyraża się choćby we wzroście poparcia Konfederacji, ale też w coraz bardziej radykalnej retoryce Prawa i Sprawiedliwości, podejmowanych atakach na prawa kobiet i społeczność LGBT. Na szeroko pojętej lewicy zjawisko to wywołuje prawdziwe poruszenie; PiS i jego zwolenników bez wahania określa się jako faszystów, a w Polsce miałaby nastać prawicowa Dowiedz się więcej…

proxy image

Marksiści wobec wyborów prezydenckich

Po majowym „głosowaniu”, które ostatecznie nie doszło do skutku, choć kosztowało budżet państwa 70 mln zł, 28 czerwca br. w końcu odbyła się I tura wyborów prezydenckich. Co było do przewidzenia, zwycięsko z tego wyłącznie męskiego współzawodnictwa wyszedł Andrzej Duda, kandydat popierany przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 43,5 % głosów. Daleko za nim, z wynikiem Dowiedz się więcej…

odpady

Prawica na wojnie z kobietami

Niewątpliwie prawica, a w szczególności rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość, postanowiła wykorzystać spowodowany epidemią koronawirusa zakaz zgromadzeń publicznych. Ostatnio to właśnie masowa mobilizacja kobiet i mężczyzn – przeciwników aborcji – w postaci Czarnego Protestu – doprowadziła do odrzucenia projektu zakazującego aborcji. Tym razem rządzący liczą zapewne, że nic nie stanie im na przeszkodzie. Czy trzeba więcej dowodów o braku poszanowania dla demokracji, tak charakterystycznego dla prawicy, choć wciąż i wciąż imputowanego lewicowcom?